piątek, 28 września 2012

Wakacje zamknięte w butelce.

  Muszę przyznać, że uwielbiam produkty Ziaj i na pewno jeszcze nie raz się tu pojawią.
Dzisiaj polecę Wam mydło z algami pod prysznic – serii Sopot spa. 

   Już na wstępie zachwycił mnie zaskakujący kolor płynu a następnie cudowny zapach kojarzący się z wakacjami nad morzem, który po ciężkim dniu wspaniale mnie odpręża i przywołuje miłe myśli.
   Produkt ten ma dużo plusów: dobrze się pieni, nie wysusza skóry i jej nie podrażnia, konsystencja nie za rzadka lecz nie jakaś wybitnie gęsta, opakowanie jest wygodne a co najważniejsze duże (500 ml) i w dobrej cenie (ok. 7 zł). 

   Minusem jest fakt, że piękny słodki zapach (plaży!) nie utrzymuje się zbyt długo na skórze.

  Skład, jest to kolejny plus. W mydle zawarte są (a przynajmniej tak widnieje na etykiecie):
Gliceryna, która zapobiega utracie wody, panthenol oraz różne rodzaje alg morskich (porphyra umbilicalis, enteromorpha comperessa, laminaria digitata ).








  Moim zdaniem mydło jak najbardziej godne pochwały i polecenia.

Paula :)

czwartek, 27 września 2012

Bo o włosy trzeba dbać !






Piękne włosy to atut każdej kobiety. Wszystkie chcemy ,by lśniły jak w reklamach ,a zarówno były zdrowe.
Każda firma prezentując swój produkt zapewnia nas o niesamowitym działaniu , dzięki któremu nasze włosy odżyją i nabiorą blasku. Niestety bardziej skomplikowane nazwy wcale nie oznaczają lepszej jakości , tak samo im dłuższy skład na opakowaniu wcale nie oznacza lepszego działania. Dodatkowe męczymy nasze włosy prostownicą , lokówką czy koloryzacją.
Chciałabym Wam trochę opowiedzieć o pielęgnacji moich włosów , nie jest ona zbyt skomplikowana , a nawet myślę ,że połowa z Was robi to samo , a nawet więcej :)

Dawno , dawno temu [ jakieś 5 lat temu ] dostałam od rodziców na gwiazdkę prostownicę !
Cieszyłam się jak dziecko i tak właśnie przez prawie 5 lat prostowałam włosy prawie codziennie.
Wyjątkiem były wakacje i dni ,kiedy nie planowałam nigdzie wychodzić. Prostowanie było dla mnie obowiązkiem , który wykonywałam codziennie rano . W końcu pewnego zimowego dnia br. , dostałam lenia i wolałam poleżeć w łóżku 20min dłużej niż prostować włosy..no i właśnie od tego dnia prostownicy użyłam tylko 2 razy z czego jestem niesamowicie dumna. Niestety równie szybko zdałam sobie sprawę jak moje włosy zostały zaniedbane , jak wypadają , nie wspomnę o końcówkach.  Dodatkowo od paru lat farbuję włosy , średnio co 1,5 miesiąca.
Nadeszła więc pora ,aż zaczęłam bardziej dbać o swoje włosy. Na początku były to zwykłe szampony ,które miały odżywić włosy , zapobiegać łamaniu i wypadaniu. Ogólnie nie zauważyłam ,żeby to coś pomogło.Kolejnym punktem na mojej liście była skrzypovita ,którą biorę od prawie pół roku.  Poprawiła mi kondycję włosów jak i paznokci :) Faktycznie włosy przestały tak wypadać , czułam ,że są silniejsze. Jednak nadal było mi mało , więc postanowiłam wypróbować produkty firmy Biovax , a dokładnie maseczkę do włosów oraz serum.

  
I o tych produktach mogę powiedzieć same plusy.
Serum - piękny zapach , włosy błyszczą , rozczesywanie też jest łatwiejsze , włosy są miękkie , nie zauważyłam ,żeby też obciążały włosy :)
Maseczka - podobne zalety jak u serum , zapach i miękkie włosy :) im dłużej na głowie tym lepszy efekt , przynajmniej ja tak zauważyłam. Włosy są gładkie , mocniejsze . Skład nie zagraża naszym włosom i skórze - nie znajdziemy tam slsów i parabenów.

Podsumowując , odkąd przestałam prostować [ farbuję nadal ] i stosuję produkty wymienione wyżej , moje włosy są w coraz lepszej formie i sporo urosły. Nie zamierzam jednak przestawać szukać jeszcze lepszych sposobów by były jeszcze lepsze :)

A z podstawowych rzeczy co do ich pielęgnacji to :



  • myję je codziennie nie szarpie ich , kiedy są owinięte ręcznikiem
  • najpierw je delikatnie podsuszam ,a następnie zaczynam rozczesywać
  • na noc robię warkocza albo w inny sposób spinam włosy
  • chociaż raz dziennie czeszę włosy zaczynając od karku w stronę czoła
  • szampon..z tym bywa różnie , staram się kupować taki o niezbyt skomplikowanym składzie , bez sls ,ale też taki ,na który moje włosy będą dobrze reagować , więc jestem w trakcie poszukiwań i testów :)


    tak wyglądają moje włosy teraz, wybaczcie jakość , ale nie posiadam profesjonalnego sprzętu ;)


         


    Jestem bardzo ciekawa , jak Wy regenerujecie swoje włosy po zabiegach ,które je niszczą :)
    Może podzielicie się swoimi sposobami ? :)
    Ania ;)



Wszyscy kochają fiolety...

 Dzisiaj kolejny post z serii makijażu :)
Wszystkie trzy w jakiś sposób uwielbiamy fioletowy dlatego będzie on tematem przewodnim w dniu dzisiejszym :)
Żeby nie było zbyt mdło postanowiłam przyciemnić oko czernią oraz szarością .
Wykorzystałam:
bazę pod cienie inglota, 
cienie z palety beauty factor (fioletowy, czarny oraz szary),
maskare maybelline "one by one volum' express",
eye liner z rossman'a
 xoxo
Asia ;)

wtorek, 25 września 2012

Paznokcie są wizytówką kobiety...

Dzisiaj mamy dla was coś związanego z paznokciami :)
Pewnie wiele z was zauważyło, że po ciągłym używaniu lakierów oraz innych zabiegach wasze paznokcie zaczynają być bardziej kruche i łamliwe.
postanowiłyśmy podzielić się z wami naszymi odczuciami związanymi z 
powszechnie znanymi odżywkami.
:D




Na pierwszy rzut pójdą odżywki firmy "VENITA- therapy nail" 
 Kilka słów od producenta: Codziennie wykonywane czynności narażają płytkę paznokcia na mechaniczne i       chemiczne uszkodzenia. Dlatego też stworzyliśmy Therapy nail - zestaw odżywek do skutecznej pielęgnacji i regeneracji paznokci. Seria składa się z emulsji szybkoschnącej oraz 5 odżywek do paznokci: kruchych i łamliwych, zbyt miękkich i matowych, słabych z nierówną powierzchnią, rozdwajających się oraz wolno rosnących.


Moje odczucia są mieszane jako że moje paznokcie bardzo często są poddawane oddziaływaniu lakierów i zmywaczy znalezienie dobrej odżywki jest konieczne.
Wydaje mnie się że obie odżywki raczej ładniej wyglądają niż działają, ponieważpaznokcie jak wyglądały przed użyciem tak wyglądają.











Jedynie plusy jakie zauważyłam są całkowicie niezwiązane z ich tradycyjnym
zastosowaniem.
Obie odżywki zdarza mnie się czasem wykorzystywać  do lepszego nabłyszczenia nałożonego wcześniej lakieru.


Kolejną jest skoncentrowana odżywka do paznokci 8w1 TOTAL ACTION.
Polska firma Eveline Cosmetics wydała na rynek serie odżywek „na wszystko” .W sprzedaży są : wybielające, wzmacniające, z diamentem lub z kolagenem a nawet przyśpieszające wzrost paznokci. (Polecam wejść na stronę : http://eveline.eu/categories/cat_id/478.Od%C5%BCywki_do_paznokci.html)

Ponieważ jeszcze 2 miesiące temu moje paznokcie były w stanie tragicznym wybrałam odżywkę „full wypas” czyli 8 w 1.
Utwardza, pobudza wzrost paznokci, odbudowuje, regeneruję, zabezpiecza przed rozdwajaniem pękaniem i łamaniem się paznokci.
.


Stosuje się ją przez 11 dni, codziennie nakładając jedną warstwę na drugą. Po 4 dniach je zmywamy i od nowa powtarzamy proceder.

Przyznaję że już po kilku dniach zauważyłam poprawę. Moje paznokcie stały się twardsze, już się nie łamią ani nie rozdwajają, wyglądają schludnie i są odporne na wszelkie zabiegi. Odżywkę stosuję w dalszym ciągu, lecz rzadziej i jedynie profilaktycznie. 

 
A Wy drogie czytelniczki jakich odżywek do paznokci używacie lub jakich nie polecacie?
xoxo
Ania ,Asia, Paula, :)

pasta cukrowa sweetskin





        Hej i czołem wszystkim ! :)
Mam dla Was recenzję produktu , o którym za dużo opinii w internecie znaleźć nie można.
Mianowicie jest to pasta cukrowa do depilacji 'Sweetskin cosmoderma'. Natknęłam się na nią w superpharmie , a właściwie dostałam kupon na niższą cenę i postanowiłam skorzystać z okazji.
Zapłaciłam za nią ok.15zł .bez kuponu kosztuje chyba 25-30zł ,ale tego nie jestem pewna .



Oto co pisze producent.










W środku opakowania znajdziemy jeszcze ulotkę z dokładną instrukcją.
I oczywiście opakowanie.



Mówiąc krótko - produkt godny polecenia !
Ładnie usuwa włoski , bezboleśnie , a to chyba najważniejsze ;)
Efekt działania oczywiście dłuższy niż używając maszynki , porównywalny do użycia wosku.
Jedynym mankament , no może dwa takie znalazłam to :
-podgrzanie pasty do uzyskanie odpowiedniej konsystencji . Jeśli będzie zbyt długo podgrzewana ,zwyczajnie zamieni się w płyn , a nie jak mówi producent 'plastelinę' i będziemy musiały poczekać ,aż zastygnie.
-nie ma co , troszkę się będziemy lepić przy wykonywaniu tego zabiegu ,ale czego kobieta nie zrobi ,żeby czuć się piękną ;) !

Jeśli wszystko zrobimy dobrze to mamy zapewnioną doskonałą depilacje :)
Uważam to za jeden z lepszych produktów z tej kategorii. ;)





Ania ;)
                                                                                                                            




poniedziałek, 24 września 2012

Pierwsze kroki zawsze są trudne...

Dzisiaj coś nieco o urodzie- czyli o moich małych i troszeczkę koślawych kroczkach w dążeniu do idealnego makijażu :)
Na samym wstępie chcę zaznaczyć że jestem kompletnym samoukiem więc proszę o wyrozumiałość.
Na co dzień uwielbiam eksperymentować z różnymi kolorami więc dzisiaj mała próbka.
Postawiłam na dziewczęce kolory, co ostatnimi czasy zdarza mnie się dosyć często :) 



Jako początkujący użyłam raczej podstawowe kosmetyki:
bazę pod cienie inglota, 
cienie z palety beauty factor,
maskare maybelline "one by one volum' express"
eye liner z rossman'a
oraz zwykły balsam do ust z nivea.






xoxo 
Asia :)

niedziela, 23 września 2012

   Kurtyna w górę i zaczynamy ! Nie ma odwrotu , pierwsza notka rozpoczęta !
Trema nam towarzyszy , gdyż nie wiemy jak zareagujecie na ten blog  ;)

  Zaczynając od początku jest nas trzy niczym "atomówki" czy "trzech muszkieterów"- Ania, Asia i Paula. Wszystkie poznałyśmy się w liceum i mimo że ten wspaniały czas już się skończył nadal pozostałyśmy razem. Każda z nas jest całkowicie inna, ma własne cechy dzięki czemu nigdy nie jest nudno. W trudnych chwilach potrafimy się wzajemnie wspierać a następnie płakać aż do śmiechu. Założyłyśmy tę stronę w trójkę bo jak to mówią w „grupie siła”. Wszystkie jesteśmy w tym samym wieku i wkraczamy w studenckie życie :)

  Skąd pomysł na bloga? Całkowicie spontaniczny, zrodził się ze zwykłej rozmowy o ciuchach, kosmetykach, jedzeniu – czyli wszystkim tym o czym gadają kobiety a mężczyźni uważają za mało istotne. . Chcemy puścić wole fantazji i pisać o czym tylko nam przyjdzie do głowy, ale też coś co zainteresuje, zaintryguje, a może nawet zainspiruje .
Będziemy wypowiadać się na temat różnych dziedzin życia od modowych i ściśle związanych z pielęgnacją po tematy kulturowe, zahaczymy nawet o nasze życie (dosłownie) od kuchni.
Będziemy zdradzały co lubimy a co działa nam na nerwy, co nas porusza a na co jesteśmy obojętne.
Pewnie będzie moda , uroda . Miejmy nadzieję, że Paula pomoże nam uczyć się rysować i pokaże swoje prace, może zaczytacie się w te książki, które nam nie dają zasnąć przez swoją fabułę. Asia na pewno zabierze nas na zakupy, pokaże jak pięknie maluje oczy i łączy kolory. Ania podzieli się z nami jakie kosmetyki do pielęgnacji używa a jakich nie cierpi. Zarazi nas swoją pozytywną energią!

    Każdy kto choć odrobinę chciałby poznać nasz punkt widzenia oraz oderwać się od szarej rzeczywistości niech przygotuje się na trzy armagedony. ! ;)