Jak zapewne już się domyślacie tematem tego posta , którego mam nadzieję ,że ktoś przeczyta :p będzie październikowe pudełko ShinyBox ;)
Pudełeczko dostałam parę dni temu :)
Kiedy je otwierałam towarzyszyła mi pełna ekscytacja , co oni mogli tam schować :)
Wcześniej nie chciałam rozmyślać co mogę w nim znaleźć , nie chciałam się rozczarowywać :)
i po otwarciu również tak się nie stało :)
Bardzo spodobała mi się karteczka powitalna ze wstępem jakim kosmetykom będzie
poświęcony ten miesiąc ;)
a na odwrocie parę informacji o tym co dokładnie otrzymałyśmy zamawiając pudełko w tym miesiącu wraz z opisem i średnie ceny naszych nowych nabytków na rynku :)
Październik jest miesiącem , w którym dostaniemy 4 produkty pełnowymiarowe :)
-Nawilżające Mydło Shea - Werbena z L'Occitane
zawiera masło Shea , które zawiera witaminę A , E i F , regenerują one skóre [ więc idealnie nam się przydadzą po wakacyjnej dawce słońca ,a również ochronią przez zimnym powietrzem ], zapobiega zmarszczkom i wysuszeniu. Zapach ? Całkiem przyjemne , taki coś podobnego do cytrusowego :)
Jesteśmy również zapewnieni o 100% bazie roślinnej tego mydełka :)
-Błyszczyk DELIA..cóż tu można powiedzieć..Nałożyłam go na razie 2 razy. Kolor podkreślający usta , neutralny , przyjemny z zapachu [ coś jak guma owocowa ,ale nie taki intensywny ] . 4h się potrzyma . No i jak każdy kosmetyk tego typu się klei - nie uważam tego ani za wadę ani za zaletę , to coś normalnego w tego typu produktach.
- Zestaw promocyjny Dermedic Celluend Expert - seria limitowana
* żel wyszczuplający eliminujący cellulit
* żel pod prysznic eliminujący cellulit
I tutaj będę miała problem ,żeby napisać kilka słów . Specjalistką od takich kosmetyków nie jestem ,ale myślę ,że będę je używać zapobiegająco . Oba żele są o zapachu dość neutralnym , niezbyt intensywnym , czuć trochę pomarańczę i cynamonu. Dodatkowo mają nam ujędrnić skórę i , wygładzić i poprawić jej witalność.
Głównymi składnikami w nich są :
-MYRICELINA , która pomaga w metabolizmie tłuszczu , redukuje cellulit i oczywiście wyszczupla
-KOFEINA- oprócz tego co wyżej to przywraca zdrowy koloryt
-CYNAMON i CORUM - rozgrzewają i pobudzają wydalanie toksyn z organizmu.
-BETAMINA - nawilża
Czyli producent zapewnia nas o tym samym co prawie każdy inny :)
Nie znalazłam niestety jakiś opinii na temat tych kosmetyków , ale jak znajdę kogoś kto je używał to postaram się zamieścić tutaj tą opinię :)
Raz użyłam tego żelu pod prysznic i zauważyłam ,że słabo się pieni , ale skóra jest po nim przyjemna , gładka i miła w dotyku :)
No i ostatni produkt :
-Mleczko do ciała Masło Shea z L'Occitane - gładkość skóry i blask to podobno atuty tego mleczka :)
Zapach mnie osobiście się bardzo podoba , właśnie taki jaki powinno mieć mleczko . Konsystencja też fajna , ładnie się wchłania i tyle mogę powiedzieć na dobry początek :)
Może ktoś z Wam próbował tych kosmetyków , znacie lepsze , a może też zakupiłyście jakieś podobno pudełko :) ?
Piszcie komentarze , odpowiem i chętnie przyjmę każdą uwagę :)
Ania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz