poniedziałek, 29 października 2012

Under Twenty - coś co lubię!

Już ostatnim rzutem na taśmę, bo niestety październik i miesiąc maseczek się kończy. Ale i tak nie zrezygnuję z systematycznego nakładania maseczki i wyszukiwania nowych. 
Wraz z październikiem kończy się również  mój ulubiony produkt do pielęgnacji twarzy, czyli Under 20 
 
Z uwagi na to że moje opakowanie było już pocięte wstawiam obrazek ze strony: Under Twenty

3w1 żel myjący + peeling złuszczający + maska regulująca. 

Co piszę producent:

 24h PRZECIW! TRĄDZIKOWI - skuteczna codzienna pielęgnacja skóry ze skłonnościami do niedoskonałości.
Potwierdzona skuteczność innowacyjnego połączenia 3 kosmetyków w 1 formule. Zależnie od zastosowania, daje efekt żelu myjącego - dla głębokiego oczyszczenia; efekt peelingu złuszczającego - dla skutecznego odblokowania porów i złuszczania martwego naskórka; efekt maseczki - długotrwałe matowanie, regulacja przetłuszczania skóry.

 Dla jakiej cery:  Skóra ze skłonnością do powstawania niedoskonałości

A, że skoro ma być o maskach to się na niej dzisiaj skupię.

Dlatego pokrótce : Żel myjący i peeling sprawdzają się świetnie, skóra jest oczyszczona, przy regularnym stosowaniu mam mniej wyprysków. Zawiera bardzo dużo mikro granulek, które dokładnie złuszczają martwy naskórek, a przy tym nie ma uczucia jak by zaraz miło się zedrzeć całą skórę z twarzy. 

 Co do maski, bardzo ją lubię, nie podrażnia skóry, nie pojawiają się po niej zaczerwienienia, ani nie piekły mnie nigdy policzki. Po zmyciu efekt jest widoczny od razu. Skóra jest gładka, miękka i nawilżona oraz oczyszczona. Efekt utrzymuje się bardzo długo.

Konsystencja maski jest bardzo gęsta dzięki czemu łatwo się nakłada i maska nie spływa z twarzy. Zasycha w 10 min i polecam zmyć letnią wodą - łatwo się zmywa.

Zapach jest lekki świeży i przyjemny.  

Produkt jest wydajny i stosunkowo nie drogi ( ok 12 zł - 15 zł za 200ml) 

Bardzo polecam :))
Paula*


 A Wy jak często stosujecie maski? Wolicie oczyszczające czy nawilżające?

2 komentarze:

  1. Paulo, polecam ci maske oczyszczajacą z Yves Rocher, 5 ziko za 2 saszetki
    Powiedz proszę, coż to za forma "amiees"- przyjaciółeczki? sama wymysliłas czy gdzies sie z tym spotkałaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie sprawdzę tę maseczkę :))
    Zwyczajna literówka powinno być "amiés", z uwagi że blogger nie przewidywał fr. akcentów trochę się namieszało. Dziękuję za uwagę a błąd został poprawiony :))

    OdpowiedzUsuń